ŻYCIE NA KREDYT

Kolejna data w mym życiu na kredyt,

gdzie mogę dostać wszystko bez zapłaty.

Więc biorę ile tylko unieść mogę,

i dzięki temu staję się bogaty.

W domostwie moim jest dużo miłości,

która z natury z radością się brata.

Gdzie rosły smutki i zbolałe twarze,

rozkwita uśmiech do całego świata.

Przez okno widzę świat w całej swej krasie,

który w istocie swej jest doskonały.

Żal mi gdy wspomnę że w niedawnym czasie,

patrzyłem na to i nic nie widziałem.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Artykuły i modlitwy. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *